Spisu treści:
Autorzy Robert Preidt
Reporter HealthDay
ŚRODA, 31 października 2018 r. (HealthDay News) - Chirurdzy od dawna zwracają się do minimalnie inwazyjnych metod histerektomii podczas leczenia wczesnego raka szyjki macicy.
Jednak dwa nowe badania mogą to wszystko zmienić. Oba stwierdzili, że podejście to było związane z wyższym odsetkiem nawrotów raka i gorszym długoterminowym przeżyciem w porównaniu z bardziej "otwartymi" operacjami.
"Minimalnie inwazyjna operacja została przyjęta jako alternatywa dla otwartej radykalnej histerektomii, zanim dostępne były wysokiej jakości dowody dotyczące jej wpływu na przeżycie" - powiedział dr Jose Alejandro Rauh-Hain z University of Texas MD Anderson Cancer Center w Houston, który pomagał w prowadzeniu badania.
Przemawiając na uniwersytecie, Rauh-Hain powiedział, że jest "zaskoczony" tym, że technika "negatywnie wpłynęła na wyniki onkologiczne u kobiet z wczesnym stadium raka szyjki macicy".
Dr Alexander Melamed, onkolog ginekolog w Massachusetts General Hospital (MGH) w Bostonie, był współprowadzącym badaczem badań z Ruah-Hain. Zauważył, że drugie badanie - tym razem międzynarodowe badanie kliniczne - przyniosło podobne wyniki.
Podsumowując, dane powinny zmienić praktykę kliniczną, powiedział Melamed w komunikacie prasowym MGH.
"Osobiście nie oferuję minimalnie inwazyjnej radykalnej histerektomii pacjentom, którzy przychodzą do mnie na leczenie raka szyjki macicy, dopóki przekonujące nowe badania nie pokażą minimalnie inwazyjnego podejścia, które nie niosłoby takiego ryzyka" - powiedział.
Oba badania zostały opublikowane online 31 października w New England Journal of Medicine.
Roboty i laparoskopia
Każdego roku w Stanach Zjednoczonych zdiagnozowano ponad 13 000 nowych przypadków raka szyjki macicy, a według danych American Cancer Society prawie 4200 kobiet umrze na tę chorobę. Radykalna (całkowita) histerektomia jest standardową terapią.
Jak wyjaśnili naukowcy, chirurdzy onkologiczni w dużej mierze porzucili "otwarte" operacje radykalnej histerektomii lata temu wraz z pojawieniem się technik małych nacięć, laparoskopowych.
Zastosowanie chirurgii wspomaganej robotem przyspieszyło jedynie odejście od tradycyjnych operacji "otwartych".
Wstępne badania zdawały się wspierać stosowanie technik minimalnie inwazyjnych. Jednak czasy obserwacji pacjentów w tych badaniach były stosunkowo krótkie. Dwa nowe badania były różne, śledząc wyniki przez ponad cztery lata po operacji.
Nieprzerwany
W badaniu przeprowadzonym przez Ruah-Hain i Melamed naukowcy ocenili wyniki dla blisko 2500 pacjentów z Amerykańskiej National Cancer Database, którzy przeszli radykalną histerektomię we wczesnym stadium raka szyjki macicy od 2010 do 2013 roku.
Spośród nich około połowa miała mało inwazyjną operację, a około połowa miała operację otwartą.
W ciągu czterech lat po zabiegu 94 pacjentów z grupy minimalnie inwazyjnej zmarło z dowolnej przyczyny, w porównaniu z 70 pacjentami z grupy otwartej. To oznacza 9-procentowe ryzyko zgonu w grupie minimalnie inwazyjnej i 5-procentowe ryzyko w grupie otwartej operacji - istotna różnica, mówią autorzy badania.
Badacze przeanalizowali również dane z drugiej bazy danych o stanie zdrowia w USA, zwanej Surveillance, Epidemiology and End Results (SEER). Analiza ta wykazała, że czteroletnie wskaźniki przeżycia po operacji były stabilne przed rokiem 2006, kiedy minimalnie inwazyjna radykalna histerektomia zaczęła być szeroko stosowana w leczeniu wczesnego stadium raka szyjki macicy.
Ale po W 2006 roku wskaźniki przeżycia zaczęły spadać o około 0,8 procent rocznie, jak podał zespół. To sugeruje prawdziwy związek przyczynowo-skutkowy.
"Wynik ten jest bardzo zaskakujący, ponieważ badania z randomizacją wykazały bezpieczeństwo minimalnie inwazyjnej chirurgii w przypadku nowotworów macicy, żołądka i jelita grubego" - powiedział Melamed.
"Nasza własna praca wykorzystująca podobne metody do badania minimalnie inwazyjnej chirurgii raka jajnika nie znalazła związku ze zwiększoną umieralnością, więc wydaje się jasne, że w przypadku raka szyjki macicy może być coś zupełnie innego" - dodał.
Więcej niespodzianek
Drugie badanie opublikowane w NEJM było to badanie kliniczne prowadzone przez dr. Pedro Ramireza, także z Anderson Cancer Center w Houston. Powiedział, że kluczowe znaczenie ma długa obserwacja pacjenta.
"Do tej pory dane koncentrowały się głównie na wynikach chirurgicznych i bezpośrednim okresie po, takim jak odzyskanie pacjenta, długość pobytu, potrzeby transfuzji i ogólny powrót do codziennych czynności funkcjonalnych" - wyjaśnił Ramirez.
Badanie jego zespołu było "pierwszym, które prospektywnie porównało dwa podejścia chirurgiczne i oszacowało wyniki onkologiczne raka, w tym odsetek wolnych od choroby i całkowitego przeżycia i nawrotów" - wyjaśnił Ramirez w komunikacie dotyczącym centrum nowotworów.
Nieprzerwany
Badanie objęło 631 pacjentów z wczesnym stadium raka szyjki macicy leczonych w 33 centrach medycznych na całym świecie. Znowu kobiety zostały losowo wybrane, aby uzyskać minimalnie inwazyjne lub otwarte radykalne histerektomie.
Potem przyszedł zaskakujący rezultat: kobiety, które uzyskały minimalnie inwazyjną technikę, miały potrójne szanse na progresję choroby w ciągu następnych 4,5 roku, w porównaniu ze standardową chirurgią, zespół odkrył.
Podczas gdy 96,5% pacjentów, którzy przeszli operację otwartą, pozostało przy życiu bez żadnych objawów raka szyjki więcej niż cztery lata później, to samo dotyczyło tylko 86% kobiet, które przeszły minimalnie inwazyjne podejście.
Wyniki były tak uderzające, że w 2017 r. Zakończono badanie w celu ochrony pacjentów.
Badania "wzmacniają potrzebę bardziej randomizowanych badań klinicznych w dziedzinie chirurgii" - powiedział Ramirez.
Melamed dodał, że "ważne jest, aby pamiętać, że nasze badanie nie wyjaśnia, dlaczego ryzyko śmierci jest wyższe wśród kobiet, które mają mało inwazyjną chirurgię."
Spekulował, że "może istnieć coś technicznego o minimalnie inwazyjnej radykalnej histerektomii, która różni się od procedury otwartej i ma wpływ na długoterminowe przetrwanie." Alternatywnym wyjaśnieniem jest to, że amerykańscy chirurdzy mogli być mniej doświadczeni przy minimalnie inwazyjnej procedurze niż przy otwarta operacja w okresie badania. "
Rozmowy z pacjentem i lekarzem
Melamed powiedział, że pacjenci nadal mogą wybrać minimalnie inwazyjne podejście, ale dopiero po rozważeniu nowych danych.
"Chirurdzy, którzy chcą zaoferować minimalnie inwazyjną radykalną histerektomię pacjentom z rakiem szyjki macicy, muszą upewnić się, że są poinformowani o tych zagrożeniach" - powiedział Melamed.
Dr Ioannis Alagkiozidis kieruje onkologią ginekologiczną w Szpitalu Uniwersyteckim Staten Island w Nowym Jorku. Nie brał udziału w badaniach, ale zgodził się, że mogą zmienić praktykę kliniczną.
Wprowadzono minimalnie inwazyjną histerektomię, ponieważ doprowadziło to do "zmniejszenia hospitalizacji i utraty krwi, zmniejszenia bólu i szybszego powrotu do zdrowia" - wyjaśnił Alagkiozidis.
Ale teraz, "biorąc pod uwagę ciężar opublikowanych dowodów, minimalnie inwazyjna operacja nie może być uważana za standard opieki nad pacjentami z wczesnym rakiem szyjki macicy" - powiedział.
Dalsze badania mogą jednak nadal wspierać rolę tego podejścia. Alagkiozidis zauważył, że większość minimalnie inwazyjnych operacji uwzględnionych w badaniach nie obejmowała technologii robotycznych.
"Potrzebne są dobrze zaprojektowane badania porównujące laparoskopowe i konwencjonalne procedury laparoskopowe z otwartymi procedurami" - powiedział.