Historia Carolyn: Lepsze zdrowie i lepsze życie

Spisu treści:

Anonim

Noworoczne postanowienie się opłaca

Autorzy Kathleen M.Zelman, MPH, RD, LD

Jej noworoczna rezolucja w zeszłym roku polegała na odchudzaniu i poprawie stanu zdrowia, i czy ona kiedykolwiek!

Jedenaście miesięcy temu Carolyn uznała za bolesne przejście 10 stóp z powodu artretycznych stawów. Jedynym ćwiczeniem, które mogła znieść, było podwodne. Dziś jest szczurem siłowni, spędzającym wiele godzin tygodniowo na bieżni i eliptycznym trenerze - i kochając to.

Carolyn spadła o około pół funta tygodniowo (42 funty do tej pory) od pierwszego zeszłego roku. Wygląda i czuje się wspaniale i obniżyła poziom cholesterolu o 50 punktów - do zdrowego poziomu - bez leków. Co więcej, jej poziom trójglicerydów we krwi jest mniejszy niż połowa tego, co było kilka miesięcy temu. Nic dziwnego, że jej lekarz powiedział jej, że nigdy nie wyglądała zdrowiej!

Jej strategie sukcesu

Sekret jej sukcesu jest dwojaki. Najpierw planuje małe posiłki, z których wszystkie obejmują zarówno "inteligentne" węglowodany i chude białka. Pracuje długie dni jako sprzedawca, a preplanowane mini-posiłki pomagają jej trzymać się z dala od pokus w automacie i pokoju.

Jej drugie zobowiązanie to regularne ćwiczenia: "Nie wyobrażam sobie, że nie znajduję czasu na ćwiczenia", mówi szczupła Carolyn. Nie tylko uwielbia sposób, w jaki czuje się po ćwiczeniach, ale także stwierdziła, że ​​bolą ją stawy, gdy opuszcza dzień lub dwa z aktywności fizycznej.

To nie znaczy, że jej podróż odchudzająca zawsze była łatwa. "Wciąż kocham słodycze, a kiedy jestem pod wpływem stresu, chcę się uspokoić czymś słodkim" - mówi. Jednak każda bitwa staje się nieco łatwiejsza. Nawet kiedy rozkoszuje się słodyczami, nie zmienia się w binge, a ona szybko wraca do jedzenia zdrowej żywności.

Znaczenie wsparcia

Warzywa nie zawsze były częścią jej diety, ale dzięki wsparciu innych członków WLC, personelu i naszej "Recipe Doctor" Elaine Magee, Carolyn dołączyła do klubu miłośników warzyw.

"Posiadanie tak wspaniałego źródła wsparcia ze strony członków i personelu zrobiło wielką różnicę" - mówi Carolyn. Docenia także fakt, że plan odchudzania "pozwala mi włączyć jedzenie, które lubię do planu posiłków … WLC nie jest planem dietetycznym, jest wskazówką na całe życie bycia zdrowym".

Ma nadzieję, że straci kolejne 10 do 20 funtów, ale wyznaje: "Będę szczęśliwy dokładnie tam, gdzie teraz jestem, jeśli nie stracę więcej, bo teraz czuję się znacznie lepiej".