Spisu treści:
- Niedawno rozpoznany warunek
- Promień nadziei
- Nieprzerwany
- Poszukuje tymczasowego leczenia
- Nieprzerwany
- Patrząc w przyszłość
Nieznany stan może być przyczyną twojego bólu.
Lucy umawiała się z mężczyzną, który stał się jej mężem i cieszył się każdą chwilą. Wkrótce potem, bez ostrzeżenia, zaczęła odczuwać dyskomfort, a następnie ból w okolicy narządów płciowych. Było tak źle, że nie mogła nawet włożyć tamponu.
Ból sprawił, że uprawianie seksu stało się niemożliwe. Początkowo myślała, że ma infekcję drożdżową. W końcu jej lekarz rozpoznał przedsionkowe zapalenie sromu, zapalenie tkanek otaczających wejście do pochwy. Nacisk na obszar objęty stanem zapalnym może spowodować silny ból. W przypadku Lucy presja wystąpiła podczas stosunku.
Stanowi towarzyszy zwykle pieczenie, kłucie i podrażnienie lub surowość dotkniętego obszaru. Operacja laserowa w celu usunięcia części bolesnej tkanki tylko chwilowo poprawiła problem, a Lucy cierpiała jeszcze cztery lata.
Lucy mówi, że jej mąż był bardzo wyrozumiały. "" Mój mąż i ja nauczyliśmy się utrzymywać stosunki seksualne, które nie obejmowały stosunku płciowego, ale to naprawdę utrudniało sprawy. "
Niedawno rozpoznany warunek
Niewiele osób słyszało o przedsionkowym zapaleniu sromu (jedna z form szerszej kategorii problemów zwanych wulwodynią), chociaż dotyka co najmniej 200 000 kobiet w Stanach Zjednoczonych, według International Pelvic Pain Society. Jak mówi C. Paul Perry, prezes towarzystwa, "Uważamy, że liczby są nawet … wyższe, ponieważ często są błędnie diagnozowane lub kobiety nie chcą o tym rozmawiać".
Stan ten nie został uznany przez naukę medyczną aż do lat 80. Wcześniej lekarze znosili ból sromu jako psychosomatyczny i często wysyłali swoich pacjentów do specjalisty zdrowia psychicznego.
Promień nadziei
Ostatnio jednak naukowcy mogli znaleźć przyczynę tego bolesnego stanu. Badanie opublikowane w Internecie American Journal of Obstetrics and Gynecology w lutym 2000 r. wykazało, że winę można obarczyć zaburzeniem genetycznym. Ponad połowa z 68 kobiet w badaniu z rozpoznanym zapaleniem przedsionków sromu miała tę nieprawidłowość genetyczną.
"W zapaleniu przedsionków sromu coś wywołuje stan zapalny, ale potem nie ustępuje" - mówi dr Steve Witkin, współautor badania i badacz z Cornell University. Gen, który badali badacze, jest zaangażowany w zakończenie reakcji zapalnej u większości kobiet. Ale wiele kobiet z zapaleniem przedsionków sromu ma rzadką formę genu, który sprawia, że są mniej zdolne do zatrzymania stanu zapalnego, mówi Witkin. Te kobiety często cierpią również z powodu innych problemów zapalnych, takich jak zatkanie nosa.
Badanie może być pierwszym krokiem do znalezienia leczenia, które działa, mówi William Ledger, MD, inny współautor badania i ginekolog z Uniwersytetu Cornell, który bada choroby zakaźne. Ponieważ leki przeciwzapalne nie pomogły, nadzieja polega na opracowaniu leku, który nie jest w stanie zrobić tego, co wadliwy gen. Ale fundusze badawcze nie są obfite, mówi Ledger, częściowo dlatego, że zaburzenie ma miejsce z powrotem do bardziej zagrażających życiu warunków.
Nieprzerwany
Poszukuje tymczasowego leczenia
Tymczasem lekarze i ich pacjenci zwykle badają szereg możliwości znalezienia leczenia, które mogłoby im pomóc.
W przypadku Lucy odpowiedź brzmiała: biofeedback, technika, która mierzy określone reakcje ciała, takie jak częstość akcji serca lub napięcie mięśni, i przekazuje je z powrotem do użytkownika w postaci dźwięków lub świateł, aby użytkownik mógł uświadomić sobie te reakcje i nauczyć się kontroluj je.
Biofeedback został po raz pierwszy zastosowany w leczeniu zapalenia przedsionków sromu w 1995 r. Przez Howarda Glazera, doktora klinicznego profesora psychologii w położnictwie i ginekologii na Cornell University. Glazer twierdzi, że około 90% jego pacjentów znacznie zmniejszyło ból poprzez biologiczne sprzężenie zwrotne, do tego stopnia, że mogą swobodnie odbywać stosunki seksualne - jak Lucy, która po raz kolejny cieszy się stosunkiem z mężem, a teraz ma dwoje dzieci. "W biofeedback redukujesz bolesne zapalenie skóry poprzez stabilizację mięśni miednicy" - mówi Glazer, którego badania zostały opublikowane we wrześniu 1999 roku Journal of Reproductive Medicine i gdziekolwiek.
Nora odnalazła ulgę w serii wstrzyknięć interferonu, leku przeciwwirusowego i przeciwnowotworowego, który, jak wykazano, blokuje reakcję zapalną u niektórych kobiet. Na przykład badanie z stycznia 1993 r. W Journal of Reproductive Medicine stwierdzono, że 27 z 55 pacjentów (49%) leczonych lekiem zgłosiło "znaczną lub częściową poprawę". Zanim spróbowała tego leczenia, Nora skonsultowała się z 12 lekarzami. Większość powiedziała, że nie było z nią nic złego. "Jestem najbardziej optymistyczną osobą na świecie" - mówi - "i stałem się z pogranicza samobójców".
Chirurgiczne usunięcie bolesnej tkanki pomogło poprawić lub wyleczyć stan u 89% kobiet, wynika z badania opublikowanego w czerwcowym numerze Journal of Women's Health. Ale tylko jedna trzecia do połowy z nich cieszyła się długoterminową ulgą, zdefiniowaną jako ponad cztery lata. A operacja czasami pogarsza stan.
Fizjoterapia to kolejna potencjalna metoda leczenia. Badanie w numerze maj - czerwiec 2002 Journal of Sexual Marital Therapy pokazuje, że 71% kobiet biorących udział w sesjach fizykoterapii odczuło umiarkowaną lub znaczną poprawę bólu.
Nieprzerwany
Patrząc w przyszłość
Wiele kobiet doświadcza sporadycznych łagodnych rzutów nawet po udanym leczeniu. Ale Lucy i Nora mają szczęście: są nadal wolne od przewlekłego bólu i pozostają aktywne seksualnie. Podobnie jak inni z problemem, mają nadzieję, że odkrycie wadliwego genu pobudzi rozwój nowego leczenia i sprawi, że więcej lekarzy wie, że zapalenie przedsionków sromu jest zaburzeniem, które zasługuje na uwagę.
Elaine Marshall jest niezależną pisarką mieszkającą w Reno w stanie Nevada Czas magazyn i wykłada w dziennikarstwie Reynoldsa na University of Nevada w Reno.