Autor: Serena Gordon

Reporter HealthDay

PONIEDZIAŁEK, 15 PAŹDZIERNIKA 2018 (Wiadomości na temat HealthDay) - Nowe badania sugerują, że narody, które oficjalnie patrzą na dzieci uderzające jako forma kary, wydają się mieć nastolatki mniej podatne na przemoc.

W krajach, które mają całkowity zakaz kar cielesnych (klapsy i klapsy), tempo walki fizycznej wśród nastolatków jest aż o 69 procent niższe niż w krajach bez takiego zakazu, wynika z badania.

Z tych badań nie wynika jednoznacznie, czy zakaz lania spowodował bezpośrednio redukcję agresywnych zachowań.

Autor badania Frank Elgar, profesor nadzwyczajny psychiatrii na Uniwersytecie McGill w Montrealu, powiedział, że istnieje kilka możliwości stowarzyszenia w zakresie zakazu klapsów i niższego wskaźnika przemocy wśród młodzieży.

"Może istnieć pewien wpływ tych prawnych zakazów, które promują zmiany w kulturze, a dzieci, które dorastają z tym doświadczeniem - nie otrzymując klapsów ani lania - są jedną z możliwości stowarzyszenia" - powiedział.

Inną możliwością, jak zauważył Elgar, jest to, że może być coś z kulturą tego kraju, która przede wszystkim zniechęca do przemocy, i dlatego zdecydowali się na wprowadzenie zakazu klapsów.

Nieprzerwany

Powiedział jednak, że w krajach, które zakazywały klapsów i klapsów, była znaczna różnorodność.

"Byliśmy bardzo zaskoczeni, patrząc na kraje z zakazem klapsów lub klapsów, że kraje, które zdecydowały, że jest to sposób, w jaki rodzice chcą dyscyplinować, były naprawdę mieszane, nie opierały się tylko na czynnikach ekonomicznych lub kulturowych", Elgar powiedziany.

Karę cielesną definiuje się jako użycie siły fizycznej przez osobę dorosłą w ​​celu skorygowania lub kontrolowania niewłaściwego zachowania dziecka. Kara ma być bolesna, ale nie może fizycznie zranić dziecka. Według raportu zespołu badawczego około 17 procent nastolatków skarżyło się na karę cielesną w szkole lub w domu w zeszłym miesiącu.

Naukowcy przeanalizowali 88 krajów uczestniczących w długofalowych badaniach nad przemocą wśród młodzieży. Nastolatki w tych krajach stanowiły prawie połowę nastolatków na świecie.

Trzydzieści krajów miało pełne zakazy klepania i bicie dzieci w domu lub w szkole. Niektóre kraje, w których obowiązuje zakaz, to Estonia, Finlandia, Honduras, Kenia, Nowa Zelandia i Portugalia.

Nieprzerwany

Trzydzieści osiem krajów, w tym Stany Zjednoczone i Kanada, wprowadziło częściowe kary dla cielesnych kar, z klapsami lub klapsami zakazanymi w szkołach, ale nie w domu. Dwadzieścia krajów nie miało zakazów.

Badanie zdefiniowało częstą przemoc wśród nastolatków jako cztery lub więcej fizycznych walk w ciągu ostatniego roku.

Częstość występowania przemocy wśród nastolatków była bardzo zróżnicowana w różnych krajach. Nastolatki w Kostaryce miały najniższe stawki, z 1 proc. Nastoletni chłopcy na Samoa osiągnęli najwyższy poziom, wynoszący 35 procent.

Nastolatkowie w krajach z pełnym zakazem byli o 69 procent rzadziej zaangażowani w częste akty przemocy nastolatków w porównaniu do krajów bez zakazu. W przypadku nastolatków liczba ta była o 42 procent mniejsza - podali naukowcy.

W krajach z częściowym zakazem odsetek częstych przypadków przemocy był tylko niższy wśród młodych kobiet.

Elgar powiedział, że naukowcy kontrolowali dane pod kątem wielu czynników, takich jak wskaźnik zamożności i zabójstw w danym kraju.

Zauważył, że temat ten jest podzielny i powiedział, że nie spodziewa się, że to badanie zmieni niczyją myśl, ale ma nadzieję przeprowadzić dalsze badania, aby sprawdzić, czy trwa tendencja spadkowa w przemocy.

Nieprzerwany

Chociaż Stany Zjednoczone mają tylko częściowy zakaz klapsów, American Academy of Pediatrics zaleca przeciwko użyciu kary fizycznej, tłumacząc, że uczy ona agresywnych zachowań dzieci.

Dr Victor Fornari, dyrektor psychiatrii dziecięcej i dziecięcej w Zucker Hillside Hospital w Glen Oaks w stanie Nowy Jork, powiedział: "Dzieci uczą się od swoich rodziców, jeśli rodzice używają siły, dzieci uczą się siły, a jeśli rodzice używają rozumowania i spokoju, dzieci uczą się rozumowania i spokojna."

Fornari, który nie był zaangażowany w badania, zasugerował, aby rodzice zachowywali spokój, gdy małe dzieci źle się zachowywały.

"Oferowanie ostrzeżenia jest bardzo przydatne. Jeśli dziecko nadal nie słucha, krótki czas oczekiwania może być pomocny tak długo, jak dziecko zostanie poinformowane, że limit czasu będzie zgodny z ostrzeżeniem", powiedział. Jeśli młody chłopak źle się zachowuje, sugeruje takie konsekwencje, jak brak telewizji i gier wideo przez jeden dzień.

Fornari zasugerował także, że rodzice wiedzą, kiedy poprosić o pomoc. "Zmęczony i sfrustrowany rodzic nie jest w stanie zdyscyplinować dziecka" - powiedział.

Badanie zostało opublikowane 15 października w czasopiśmie BMJ Open.