Spisu treści:
- Diagnoza
- Spotkanie
- Nieprzerwany
- Ciche podejście
- Mówienie wszystkiego
- Nieprzerwany
- Znajdowanie pomocy i wsparcia
- Pan Right Online
Historia jednej kobiety.
Ledwo skończyłem pierwszy semestr college'u, kiedy dowiedziałem się, że mam opryszczkę. Przyjaciel z liceum i ja skończyliśmy, przyjmując naszą przyjaźń nieco dalej, i 20 sekund do aktu, który odmieniłby moje życie na zawsze, zatrzymał się.
Mój przyjaciel powiedział, że jestem zbyt podobna do siostry i nie mógł kontynuować. Potem wyszedł. Martwiłem się, jak ten incydent wpłynie na naszą przyjaźń. Nie wiedziałem, że moje zmartwienia wykraczają daleko poza tę troskę.
Niecały tydzień później poczułem straszliwy ból. Bolało chodzić i nie mogłem używać mydła w pobliżu obszaru narządów płciowych. Wiedziałem wystarczająco dużo o chorobach przenoszonych drogą płciową, aby wiedzieć, że mam opryszczkę, ale nie wiedziałem dokładnie, co robić.
Diagnoza
Kiedy siedziałem w centrum zdrowia college'u, czekając na lekarza, obserwowałem, jak moje bardzo krótkotrwałe życie towarzyskie dryfuje. Myślałem, że pewnie nigdy nie wybiorę się na inną randkę albo nie dostanę chłopaka, i na pewno nigdy nie będę uprawiał seksu.
Pielęgniarka, która mnie zbadała, ujawniła, że ma opryszczkę i powiedziała, że to nic wielkiego. Była wolna od epidemii przez 12 lat, i to samo może mieć miejsce w przypadku mnie, powiedziała.
Opryszczka narządów płciowych jest zakaźną infekcją wirusową, która pozostaje trwale w komórkach nerwowych. Wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy, ponieważ nie odczuwają objawów ani nie przypisują symptomom czegoś innego. Podczas wybuchu pojawiają się pęcherze lub owrzodzenia w okolicy narządów płciowych. Niektórzy ludzie nigdy nie doświadczyli drugiej epidemii.
Pielęgniarka nauczyła mnie, jak zarządzać wirusem, ale zarządzanie życiem osobistym było inną historią.
Spotkanie
Kiedy spotkałem się z moim przyjacielem na temat sytuacji, zapytałem, czy wiedział, że ma opryszczkę. "Myślałem, że to było cięcie" - powiedział.
"Jak byś się tam skaleczył?" Zapytałam.
Wiele lat później doszedłem do wniosku, że on wiedział, że ma opryszczkę i dlatego zatrzymał się w trakcie naszej seksualnej przygody. Nasza przyjaźń zakończyła się niestety tak szybko, jak czyn. Trudno było zmierzyć się z tym, że uprawialiśmy seks, lub próbowaliśmy, i było o wiele trudniej poradzić sobie z faktem, że złapałem nieuleczalną chorobę przenoszoną drogą płciową.
Nieprzerwany
Ciche podejście
W 1989 roku, kiedy dostałem opryszczki, pielęgniarka powiedziała mi, że nie mogę przekazać wirusa, chyba że miałem epidemię. (W tamtym czasie wielu lekarzy i innych pracowników służby zdrowia uważało, że tak jest, chociaż wiele badań już sugerowało, że jest inaczej). Dlatego postanowiłem milczeć. Przez trzy lata miałem chłopaka, który nigdy nie wiedział, że mam opryszczkę. Za każdym razem, gdy miałem epidemię, która dla mnie składała się z bardzo małej grupy pęcherzy, która trwała dwa lub trzy dni, udawałem, że mam infekcję drożdżakową i mówię, że nie mogę uprawiać seksu, dopóki nie zniknę.
Do czasu ukończenia college'u w 1994 roku, możliwość rozprzestrzeniania wirusa, nawet gdy nie miałeś epidemii, stała się szerzej akceptowana przez pracowników służby zdrowia. Nadal nie czułem się dobrze, poruszając ten temat, ale teraz nie miałem wielkiego wyboru. Nie umawiałem się zbyt długo, ale nieuchronnie spotkałem kogoś.
Mówienie wszystkiego
Trzymałem się seksu tak długo, jak mogłem, ale stawało się to coraz trudniejsze. Pewnego dnia mój nowy beau zapewnił mnie: "Jestem wolny od chorób, po prostu zostałem przetestowany." Nie masz się czym martwić.
Doceniam jego uczciwość i wiedziałem, że muszę mu powiedzieć, że to on miał się czym martwić.
Wkrótce mój sekret się skończył. Wyjaśniłem, że mam opryszczkę i dlatego byłem tak ostrożny. Powiedziałem mu, że według mojej wiedzy nigdy nie rozprzestrzeniłem wirusa na nikogo innego i że byłem bardzo ostrożny. Zawsze nalegałem na używanie prezerwatyw, co może zmniejszyć ryzyko transmisji. Jednak moim punktem sprzedaży było powiedzenie mu, że około jedna czwarta ludzi ma opryszczkę i statystycznie rzecz biorąc, niewątpliwie spał z kimś, kto miał opryszczkę. Powiedział, że będzie wiedział, czy był z kimś, kto miał opryszczkę.
"W jaki sposób?" Zapytałam.
Myślał o tym przez chwilę, po czym uświadomił sobie, że może nie wiedzieć. W końcu, zamiast odrzucić mnie, zdecydował się kontynuować nasz związek. Co za ulga. Ale kiedy uprawialiśmy seks, zawsze mył się jak lekarz szorujący operację. Nie mogłem go winić, ale zrodziło to spustoszenie w moim poczuciu własnej wartości. Ponieważ był wolny od chorób, odmawiał noszenia prezerwatyw, zamiast wybierania szorowania - czegoś, co nie zrobiłoby nic, aby zapobiec przenoszeniu opryszczki.
Ta relacja w końcu dobiegła końca, po raz kolejny martwiłem się o powrót do gry randkowej. Następnie, podczas surfowania po Internecie w poszukiwaniu informacji na temat najnowszych leków na opryszczkę, natknąłem się na stronę internetową dla osób z opryszczką.
Nieprzerwany
Znajdowanie pomocy i wsparcia
Istnieją dziesiątki stron internetowych, które zapewniają wsparcie online i informacje dla osób z opryszczką. Wiele funkcji czatów, tablic ogłoszeniowych, informacji o leczeniu, osobistych reklam i grup społecznych na całym świecie. Moja przyjaciółka niedawno wyszła za mąż za gościa, którego poznała w sieci - udowadniając, że nie każda randka w Internecie jest psychosem - więc spróbowałem.
Spotkałem kilkudziesięciu kumpli z elektronicznymi długopisami i ostatecznie poszedłem na kilka randek. Z ulgą nie przejmowałem się tym, kiedy przywołać historię medyczną, i związać się z facetem zamiast bezobjawowego przelania, zamiast go tłumaczyć.
Całe doświadczenie sprawiło, że czuję się bardziej komfortowo z tym, że mam opryszczkę i dałem mi pewność, że znów się umawiam. To było tak, jakbym właśnie ponownie weszła do głównego nurtu społeczeństwa. Nie każdy z opryszczką ma do tej pory kogoś zainfekowanego wirusem, aby znaleźć prawdziwą miłość, ale w moim przypadku zadziałało.
Pan Right Online
W końcu poznałem człowieka online, który mieszkał tylko trzy mile ode mnie. Odkryliśmy, że mamy wielu wspólnych znajomych. Biorąc pod uwagę okoliczności, zaskoczyło nas to, że podpinaliśmy się w sieci, a nie w sąsiedztwie grilla.
Wkrótce będziemy małżeństwem, a ponad 100 członków rodziny i przyjaciół zostanie zaproszonych do przyłączenia się do naszej uroczystości. Większość nie ma pojęcia, jak naprawdę się spotkaliśmy, ale to nie jest ważne. Herpes doprowadził nas do siebie, ale to miłość, śmiech i dobre czasy trzymają nas blisko siebie.
Ann Smith jest pseudonimem dla dziennikarza mieszkającego w Kalifornii.